Stephen Frears dokonał wielkiej rzeczy: stworzył film o spokojnym rytmie, wyciszony, ale poruszający i refleksyjny. Jestem pod wrażeniem świetnego scenariusza i niesamowitej Helen Mirren, która zasługuje na wszystkie nagrody świata. Frears mógł zaatakowac rodzinę królewską, ale on krytykuje masową histerię i...

Film pomimo iż nie trwa zbyt i długo i skupia się na jednym aspekcie, a mianowicie na śmierci Diany, to pokazuje bardzo wiele i co najważniejsze w ciekawy sposób. Warto go zobaczyć chociażby dla rewelacyjnej roli Helen Mirren. Zasłużony Złoty Glob i na 99% ma Oscara. Jej mimika, gesty, ruchy...brak słów.
A film niby...

Te słowa jak żadne inne odzwierciedlają to co dzieje się na ekranie. Pełno tutaj niedopowiedzianych słów, burzliwych chwil czy niepewności pomału wkradającej się w życie bohaterów. Nie zobaczymy tutaj wypadku księżnej Diany, ani jej ciała ani samego pogrzebu. Te sceny które powinny się znaleźć w takiej produkcji...

znaczenie postaci, którą gra, okolicznosci towarzyszące roli i ideii powstania filmu, troche nad wyraz uatrakcyjniaja i wartościują tę role. jest to bez wątpienia kawał dobrego aktorskiego rzemiosła, widac prace jaką mirren włozyla w przygotowanie, widac zaangazowanie, ale niczym kreacja ta nie wykracza ponad normy...

W zasadzie nic specjalnego, historia przedstawiająca królowa Elżbietę jako człowieka. Może daje troche do zastanowienia nad tym dalczego monarchia jest jaka jest i nawet da się ją w tym filmie lubić. Poza tym nic wzniosłego i ciekawego.

Dobry film przedstawiający kawalątko historii 'współczesnej'. Może nie każdemu się podobać, jeśli ktoś nie lubi tego typu filmów - jeżeli widz chodzi na filmy z mnóstwem zwrotów akcji, to tu może się nudzić, chyba, że będzie świadomy, na jakich motywach film został oparty.

Jednak polecam do obejrzenia w wolnej...

Jest w tym filmie kilka wspaniałych momentów, kiedy ci, których poniosło to widowisko, nagle rozumieją czym jest monarchia dla ich kraju i dlaczego Diana nie mogła w tym uczestniczyć, cóż dziś wiemy, że tamto wydarzenie, nie tylko nie zniszczyło królowej, ale będzie dla wielu jasnym punktem w jej biografii.

KRóLOWA --> ELżBIETA II --> HELEN MIRREN --> (POWóD DLA KTóREGO WARTO OBEJRZEć FILM) --> OSCAR (?)

Reszta jest milczeniem.

Film pokazuję tragedię i podeście rodziny królewskiej do sprawy. Ta grze szybką karierę nowego premiera UK który wykorzystał dobry moment do wspięcia się po szczeblach kariery .
Pozdrawiam

biograficzny film Fearsa cofa nas do sierpnia 1997 roku, kiedy tlamszona przez dziennikarzy i zaszczuta przez paparazzi Diana ginie w wypadku samochodowym w paryskim tunelu. I choc film nie jest o Dianie, to migawki z jej zycia przewijaja sie w obrazie przez caly film. Bo wlasnie nie Diana, ale krolowa Elkzbieta jest...

Kto chce tego filmu w naszych kinach - wpisywać się. Może nas posłuchają... ;) Zapowiada się dosyć kontrowersyjna satyra, bardzo lubię Frearsa, ale nie widziałam jeszcze, by opowiadał o tak współczesnych nam czasach.

Ciekawe kto zagra Karola :) ...Who is the Queen... Najlepszy hymn Angli jest w Human Traffic pozdro

Nikomu nie polecam tego filmu. Przegadany, zero akcji. Stracilem tylko swoj czas.

wynudzilam sie na nim jak nic. choc musze przyznac, że aktorstwo królowej Helen Mirren było bardzo dobre.

Muszę przyznać, że jestem osobą raczej cierpliwą i wyrozumiałą. Szczególnie jeśli coś mało rokuje nadziei, to ja uparcie czekam, że może jednak... W życiu nie zasnęłam na żadnym filmie. To jednak - choć oglądnęłam do końca - była gigantyczna nuda. Staram się zazwyczaj doszukać jakiejś drobiny pocieszającej w trakcie...

Mnie się ten film nie podobał. Okropnie nudny i zero akcji. Było trochę wzruszających monentów, ale nic po za tym.